poniedziałek, 28 lutego 2011

Wytrawne róże

Jak już wiecie wczoraj odwiedziło mnie kilka osób i z tego powodu zrobiłam Dwukolorowe muffiny, ale na tym się nie zakończyło - trzeba było wykonać coś "na ząb". Tym razem padło na Róże, które zapożyczyłam od Ilki. Przepis znalazłam już jakiś czas temu i odrazu wiedziałam, że go wykonam na imieniny rodziców. Prawdę mówiąc dobrze, że je wypróbowałam wcześniej, bo już wiem co muszę poprawić. Przepis jest niezwykle prosty w wykonaniu a efekt piorunujący.

Składniki: 
1 opakowanie ciasta francuskiego (250g)
gruba kiełbasa (krakowska, żywiecka)

Sposób wykonania:
Kiełbasę pokroić na cienkie plasterki.
Ciasto francuskie pokroić w paski od węższej strony. Na tych paskach układamy po 4-5 plasterków kiełbasy w dość szerokich odstępach, ale tak by jeden zachodził za drugi. Całość zawijamy tworząc różyczkę. Piec w nagrzanym do 180 stopni piekarniku ok. 15 minut.


P.S. Moim błędem był zakup zbyt małej ilości kiełbasy, którą próbowałam zastąpić zwykłą. Niestety ta zwykła jest za ciężka i pod wpływem temperatury rozłożyły się i wyglądały jakby były przekwitnięte i mało efektowne. Dlatego polecam żywiecką a może nawet i salami.

Przepis chętnie dodaje do akcji Karnawałowo mi!

niedziela, 27 lutego 2011

Dwukolorowe muffiny

Spodziewam się dzisiaj gości i prawdę mówiąc nie miałam zbytniej ochoty na pieczenie, no ale cóż trzeba było się spiąć i coś przygotować. Wiedziałam, że jak się człowiek śpieszy i robi wszystko szybko z lekkim niedoborem optymizmu i chęci - to nic z tego nie wyjdzie. Zresztą zobaczcie sami, że nie są zbyt okazałe i takie jakieś mało urokliwe. Dlatego stwierdzam, że za kolejne pieczenie muszę się zabrać gdy będę czuła wenę a nie przymus.

Składniki:
2 szklanki mąki
1 łyżka proszku do pieczenia
2 łyżki cukru
1 łyżeczka soli
1 duże jajko
1 szklanka mleka
1/2 szklanki oleju roślinnego (oliwa lub masło)
odrobina wiórków kokosowych i płatków migdałowych
2 łyżki kakao

Sposób przygotowania:
Wszystkie suche składniki przesiać do jednej miski.Podzielić na 2 części i do jednej dodać wiórki i migdały natomiast do drugiej kakao. W osobnym naczyniu połączyć jaja, mleko i olej, używając trzepaczki. Po połowie mikstury dodać do suchych składników i mieszać. Niezbyt dokładnie - bardzo ważne, żeby po prostu te suche składniki były ledwie wilgotne i wszystko nie za bardzo wymieszane. Przełożyć połową łyżeczki każdego rodzaju do formy. Piec w 200 st. przez 15 do 20 minut. Zostawić do całkowitego ostygnięcia.

Niektóre z muffinek ozdobiłam polewą cytrynową
Polewa:
150 g cukru pudru
łyżka soku z cytryny
odrobina startej skórki z cytryny



sobota, 26 lutego 2011

Aromatyczny ryż z jajkiem i pieczonym łososiem

Zastanawiając się nad wczorajszym obiadem błądziłam w myślach co tak naprawdę mnie ostatnio zainspirowało a prawdę mówiąc jakie danie wywołało u mnie reakcję zachwytu i zauroczenia. Nie mogłam sobie przypomnieć do momentu zaglądnięcia do mojego "królestwa" czyli kuchni a co za tym idzie do lodówki. Pewnie zastanawiacie się - "Głupia, nie wie co ma w lodówce".  Otóż fakt jest taki, że zazwyczaj nie robię sama zakupów, gdyż jest to jedno z ulubionych zadań mojego taty. Wracając do tematu w "królestwie" znalazłam dwa śliczne, różowiutkie kawałki łososia i już wiedziałam, że zrobię moją wersję dania z blogu Żeni z mojamassala.blogspot.com (nawiasem mówiąc tam inspirować można się z każdym kolejnym wpisem).

Składniki:
2 łyżki oleju
1 duża czerwona cebula, posiekana
1 łyżeczka kurkumy
1 łyżeczka przyprawy curry
sól
200g ryżu, wypłukanego w zimnej wodzie
3 jajka
2 małe kawałki łososia (najlepiej płat)
szczypta przyprawy do ryb
mały pęczek natki pietruszki, drobno posiekany
400 ml wody

Sposób wykonania:
W średnim rondelku rozgrzewamy olej, dodajemy do niego pokrojoną w kostkę cebulkę i smażymy do miękkości. Następnie wrzucamy kurkumę, curry, szczyptę soli i smażymy dalej 4 minuty. Dodajemy ryż i dokładnie mieszamy. Zalewamy 400ml wody, zwiększamy ogień, przykrywamy pokrywą rondelek i zagotowujemy. Gdy się zagotuje, zmniejszamy ogień na najmniejszy i gotujemy 10 minut. Po tym czasie wyłączamy ogień. Rondelek zawijamy w ścierkę i wkładamy np. w pościel, aby nie stracił ciepła. Pozostawiamy go tam przez około 20 minut.
W międzyczasie, gdy gotował się ryż możemy zająć się łososiem. Płuczemy go, osuszamy, lekko oprószamy przyprawą do ryb i wkładamy do piekarnika. Pieczemy ok.15 min w temperaturze 150 stopni. 
W tym samym czasie jajka wkładamy do zimnej wody i gotujemy ok.6 min po czym kroimy na ćwiartki. 



czwartek, 24 lutego 2011

Pieczone kotlety mielone

Po moich dzisiejszych eksperymentach jajczano-kuchennych trzeba było przygotować coś na obiad. Plan był taki, aby obiad był prosty w wykonaniu i szybki. Nie zastanawiając się długo postanowiłam, że zrobię pieczone kotlety mielone. 

Składniki:
500 g mięsa mielonego
1 duża cebula
3 ząbki czonsku
1/3 szklanki bułki tartej
przyprawy (sól, pieprz, pietruszka)
1 jajko
kostki sera żółtego do faszerowania

Sposób przygotowania:
Mięso mielone wrzucamy do miski, do niego dodajemy cebulę pokrojoną w kostkę oraz czosnek przeciśnięty przez praskę i pozostałe składniki. Wszystko razem dokładnie zagniatamy. Formujemy kotleciki i faszerujemy je kosteczkami sera żółtego. Gdy kotleciki są już gotowe wkładamy je do piekarnika, mikrofalówki lub smażymy na patelni. Ja piekłam w "Halogen oven" w temperaturze ok. 150 st przez 20 min.

Dodatkami były: kasza jaglana oraz sałata lodowa z pomidorem, czerwoną cebulą, jajkiem i dressingiem

P.S
1. Gdyby, ktoś pytał skąd jajko w kształcie serca to proszę zaglądnąć TUTAJ
2. Gdybyście szukali fajnego przepisu na domowy dressing do różnego rodzaju sałat to proszę zostawcie w komentarzu wiadomość a chętnie go dla Was wykonam. :)

Bo kulinarnym-smakom się nudziło - jajka serduszka

Moi drodzy chciałabym zaprezentować Wam pewną ciekawostkę i moim zdaniem bardzo efektowny sposób podanie jajek na twardo. Zazwyczaj są one serwowane w całości, połówkach lub ćwiartkach. Moją alternatywą dla jajek na twardo od dziś zostają jajka serduszka :)
Wybaczcie, że nie są bardziej efektowne, ale robiłam je pierwszy raz :)

Składniki:
jajka 
ocet
woda
Potrzebne narzędzia:
patyczki (u mnie pałeczki)
tekturka
gumki recepturki

Sposób przygotowania. 
Do zimnej wody wkładamy jajka i wlewamy odrobinę octu (aby jajka nam nie pękały) - gotujemy ok.6 min.
Jajka obieramy ze skorupki starając się aby ich nie uszkodzić. Tekturkę zaginamy na pół i do środka wkładamy jajko. Następnie przykładamy patyczek, lekko go uciskamy a końce zawiązujemy gumką tak aby powstał rowek. Po jakichś 10 min nasze serduszka z jajek powinny być gotowe. :)



Dokładniej pokazane jest to TU

środa, 23 lutego 2011

Niespodzianka od Lekki(ej)

Moi drodzy przychodzę dziś do Was z postem związanym z pewnym konkursem, a prawdę mówiąc z zagadką na którą udało mi się poprawnie odpowiedzieć. Łamigłówkę tą zadała nam pewna blogowiczka o jakże chętnie przez nas słyszanym słowie Lekka. Jak sama nazwa wskazuje Lekka proponuję nam dania ograniczające spożywane przez nas kalorie i prawdę mówiąc robi to za każdym razem tak apetycznie, że nasze kubki smakowe nie potrafią wytrzymać i domagają się czegoś zdrowego. Ale o tym możecie się przekonać zaglądając właśnie na ten blog. W imieniu Lekkiej ZAPRASZAM :)
Wracając do tematu mojego wpisu, chciałam się pochwalić czym uraczyła mnie wyżej wspomniana blogerka. Tak piękny, wspaniały, słodki a zarazem bardzo zdrowy upominek dziś w południe dostał się w moje rączki.
Tu następuje prezentacja 

Teraz kilka słów do Lekkiej:
Moja droga dziękuję Ci za to, że mogłam wziąć udział w zagadce. Prezent, który dostałam od Ciebie tak mnie niesamowicie zaskoczył i ucieszył, że aż podskoczyłam a na twarzy pojawił się ogromny uśmiech. Śmiem twierdzić, iż mimo tego że nie znamy się w realu wiesz co "tygryski lubią najbardziej" ;). Uwielbiam niespodzianki a niespodzianki zrobione własnoręcznie i do tego kulinarne najbardziej mnie cieszą. Jeszcze raz dziękuję :) 
Pozdrawiam i ściskam

wtorek, 22 lutego 2011

Twarożek z rzodkiewką

Po niezwykle kalorycznym weekendzie nadszedł czas na zaprezentowanie zdecydowanie zdrowszego wyrobu. Tym razem coś z dziedziny - Śniadania. Pisałam już jakiś czas temu o tym, że bardzo mało przepisów możemy znaleźć na zdrowe rozpoczęcie dnia. Dlatego dziś postanowiłam Was uraczyć twarożkiem z rzodkiewką :) 

Składniki:
Biały ser
Rzodkiewka
Szczypiorek lub pietruszka
Czosnek
mleko
Sól, pieprz

Sposób wykonania:
Ser rozgniatamy dodajemy szczypiorek lub pietruszkę, pokrojoną w talarki rzodkiewkę oraz czosnek przeciśnięty przez praskę. Całość doprawiamy solą i pieprzem. By ser miał bardziej mokrą konsystencję dolewamy mleka. Proporcję składników dobieramy wedle własnych upodobań :)

 P.S. 
1. Nadal zachęcam do zamieszczania większej ilości przepisów związanych ze śniadaniami. :)
2. Myszki czy świnki? :D

niedziela, 20 lutego 2011

Wariacja na temat budyniu wg. kulinarnych-smaków

Nadszedł koniec weekendu jakże niezwykle czekoladowego. Po przepisach takich jak Czekolada Azteków, Naleśnikach czekoladowych oraz Rolowanych ciasteczkach nadszedł czas na wielkie zakończenie "Czekoladowego weekendu". Uświetniając ten moment chciałam przedstawić Wam moją wariację na temat budyniu. Przepis ewoluował w mojej głowie już jakiś czas, lecz jego ostateczną wersję podjęłam dziś rano. Zatem zapraszam do zapoznania się z moim skromnym eksperymentem.

Składniki:
2 gruszki
1 łyżeczka masła
szczypta chili oraz imbiru
2 łyżki wisky
pół łyżeczki cukru
4 łyżki wiórków kokosowych

Składniki na budyń:
2 szklanki mleka
2 łyżki mąki pszennej
2 łyżki mąki ziemniaczanej
2 łyżki kakao
2 łyżki cukru

Sposób przygotowania:
Gruszki obieramy i kroimy w kostkę. Masło rozpuszczamy w rondlu dodając chili oraz imbir po chwili dodajemy gruszki. Całość przez parę minut smażymy po czym zalewamy whisky oraz cukrem. Smażymy do momentu, aż owoce będą miękkie. W międzyczasie na patelni prażymy wiórki kokosowe, gdy zbrązowieją przekładamy je do miseczki aby od ciepła patelni się nie spaliły.
Wszystkie składniki na budyń mieszamy w odrobinie mleka. Pozostałe mleko gotujemy, gdy zacznie się gotować wlewamy miksturę i energicznie mieszamy.
Wszystkie składniki przekładamy do pucharków według własnego uznania.
Smacznego

P.S. Moi kochani domownicy dziękuję Wam, że pochłonęliście i nadal pochłaniacie wykonane przeze mnie czekoladowe wyroby. ;)

Przepisy, które dodałam do "Czekoladowego weekendu"
- Czekolada Azteków
- Naleśniki czekoladowe
- Rolowane ciasteczka

sobota, 19 lutego 2011

Rolowane ciasteczka

Kolejnym punktem po Czekoladzie Azteków oraz Naleśnikach czekoladowych na mojej kulinarnej czekoladowej mapie znalazły się rolowane ciasteczka.

Składniki:
1 opakowanie wafli tortowych
1 kostka margaryny
0,5.szkl. cukru
1 galaretka malinowa
1 opakowanie herbatników
3 łyżki kakao
3 łyżki wody
1 mała paczka rodzynek
0,5 tabliczki czekolady

Sposób przygotowania:
Margarynę, cukier, wodę, kakao i czekoladę rozpuścić i zagotować. Do tego dodać rozkruszone 2 wafle, 1 opakowanie rozkruszonych herbatników ,dodać także bakalie i rozpuszczoną galaretkę ( w 0,5 szklanki wody).Gotową masę smarujemy dwa wafle, które wcześniej przekładamy wilgotną ścierką by zmiękły. Zwijamy 2 rolady. Wstawiamy w chłodne miejsce i gotowe!! :) Dodając 1 wafel i 1 opakowanie herbatników więcej nasz wafel staje się większy i bardziej okazały przy czym ciut mniej słodki.



Przepisy, które dodałam do "Czekoladowego weekendu"
- Czekolada Azteków
- Naleśniki czekoladowe
- Wariacja na temat budyniu wg. kulinarnych-smaków

piątek, 18 lutego 2011

Naleśniki czekoladowe

Moja przygoda z czekoladą zaczęła się już rano za sprawą Czekolady Azteków wiedziałam, że dziś na tym się nie skończy. Piątek to idealny dzień tygodnia (przynajmniej u mnie
w domu), aby ograniczyć potrawy mięsne. Zaskakując domowników dzisiejszym podaniem naleśników zrobiłam maleńką "furorę", gdyż nigdy w tej postaci ich nie podawałam. Bliscy oblizując się za każdym kęsem dali mi do zrozumienia, że było warto się w końcu na nie pokusić. Zatem strzałem w dziesiątkę trafiłam w ich upodobania. Coś czuję, że częściej będę musiała je przygotowywać.

Składniki na czekoladowe ciasto naleśnikowe:
50 g masła
50 g ciemnej czekolady
1 szklanka mleka
2 łyżeczki cukru waniliowego
2 płaskie łyżki kakao
2 małe średnie jajka
1/2 szklanki cukru (można dać mniej)
200 g mąki pszennej
1 łyżeczka proszku do pieczenia
około 1/3 - 1/2 szklanki wody gazowanej

Nadzienie:
3 łyżki cukru pudru
500 g twarogu śmietankowego
0,5 łyżeczki cynamonu
1 łyżeczka startej skórki pomarańczy

Sposób przygotowania:
Do rondelka wkładamy pokrojone na kawałki masło i połamaną na kosteczki czekoladę. Wlać mleko, wsypać kakao i na małym ogniu, ciągle mieszając, roztopić masło i czekoladę, starając się nie podgrzewać za bardzo masy. Odstawić z ognia, wbić jajka i wsypać cukier, zmiksować. Następnie dodać przesianą mąkę i jeszcze raz miksować na gładkie ciasto. Odstawić na 30 - 60 minut. Do ciasta dodać 1/3 szklanki wody gazowanej, zmiksować. Można już zacząć smażyć naleśniki.
Ser przekładamy do miski, dodajemy cukier, cynamon oraz startą skórki pomarańczowej – wszystko razem mieszamy.
Naleśniki faszerujemy nadzieniem, dodatkowo możemy urozmaicić owocami - u mnie kiwi oraz pomarańcze.

Przepisy, które dodałam do "Czekoladowego weekendu"
- Czekolada Azteków
- Rolowane ciasteczka
- Wariacja na temat budyniu wg. kulinarnych-smaków

Czekolada Azteków

Moi drodzy jakże niezmiernie się cieszę, że to już dziś. Tak tak od dziś zaczyna się  mój najsłodszy weekend jaki kiedykolwiek miałam. Prawdę mówiąc już nie mogłam się go doczekać, ale w końcu stało się 18 luty - czas zacząć czekoladowe świętowanie. ;)

Moją pierwszą propozycją zaczynającego się weekendu z czekoladą w roli głównej jest przepyszny napój czekoladowy - osłoda piątkowego ranka.

Składniki na 1 porcję:
200 ml mleka
1 łyżeczka cukru waniliowego
4 kostki gorzkiej czekolady
1 łyżka kakao
1 łyżeczka mąki ziemniaczanej
0,25 łyżeczki miodu
szczypta cynamonu
szczypta gałki muszkatołowej
szczypta chili (ja pominęłam)

Sposób przygotowania:
Mleko gotujemy z 1 łyżeczką cukru waniliowego i 4 kostkami czekolady. W odrobinie mleka rozrabiamy 1 łyżkę kakao,1 łyżeczkę mąki ziemniaczanej, szczyptą gałki muszkatołowej
i szczyptą cynamonu. Do prawie gotującego się mleka dodajemy ćwierć łyżeczki miodu
i całość zalewamy wcześniej przygotowaną miksturą.



Z ogromną przyjemnością przepis dodaję do akcji Czekoladowy Weekend
W akcji również biorą udział przepisy:
- Naleśniki czekoladowe,
- Rolowane ciasteczka
- Wariacja na temat budyniu wg. kulinarnych-smaków

środa, 16 lutego 2011

Makaron z warzywami w sosie beszamelowym

 Totalny brak czasu spowodował, że dziś przepis który możemy wykonać w przeciągu 10 min. Tak szybkie dania chronią nas przed wyborem gotowych potraw kupowanych w sklepach bądź sieciach fast food. Zatem zapraszam do wykonania dania w tempie ekspresowym.

Składniki:
opakowanie (450 g) mieszanki mrożonych warzyw
300 g makaronu średniej wielkości
łyżka masła, łyżka mąki, łyżka oleju
szklanka mleka
100 g startego żółtego sera 
pietruszka
sól, pieprz

Sposób przygotowania:
Warzywa wrzucamy na patelnię na łyżkę tłuszczu aby się rozmroziły. Makaron gotujemy al dente i odcedzamy (najlepiej odcedzić go 2-3 min przed czasem podanym na opakowaniu).
W osobnym naczyniu rozpuszczamy masło i dodajemy mąkę. Do powstałej masy dodajemy mleko i całość podgrzewamy, tak by uzyskać sos beszamelowy. Całość doprawiamy solą i pieprzem. Ugotowany makaron i warzywa mieszamy i przekładamy do naczynia żaroodpornego. Następnie polewamy sosem beszamelowym i posypujemy startym serem. Danie wkładamy do piekarnika i zapiekamy 20 min w temperaturze 180st C. Całość można posypać natką pietruszki.


P.S Pamiętajcie, że gotując makaron al dente ma on niższy indeks glikemiczny.

niedziela, 13 lutego 2011

Rafaello (bez pieczenia)

Dzisiejszy poranek spędziłam na przemyśleniach związanych z wyborem niespodzianki walentynkowej dla mojego Ł. Od jakiegoś czasu przeglądałam blogi z myślą o zapożyczeniu jakiegoś fajnego przepisu na coś słodkiego. W prawdzie przepisów znalazłam sporo jednak urzekł mnie jeden, który miałam wykonać na imieniny rodziców. Moja niecierpliwość sprawdzenia smaku owej słodkości sięgnęła granic i walentynkowy wybór okazał się stosunkowo prosty.

Składniki:
0,5 l mleka
200 g masła
3/4 szklanki cukru
1 cukier waniliowy
2 płaskie łyżki mąki pszennej
2 czubate łyżki mąki ziemniaczanej
2 żółtka
200 g wiórków kokosowych
2 op. słonych krakersów
szklanka płatków migdałowych


Sposób przygotowania:
Żółtka ucieramy mikserem z 1/2 szklanki cukru oraz cukrem waniliowym. Do powstałej masy dodajemy mąkę pszenną, mąkę ziemniaczaną i 1/2 szklanki mleka i razem miksujemy. Pozostałą część mleka gotujemy z resztą cukru. Na wrzące mleko wlewamy masę jajeczną, mieszamy i gotujemy, aż uzyskamy konsystencję budyniu. Studzimy. W trakcie, kiedy nasz budyń się studzi ucieramy masło na puszystą masę (aby ułatwić sprawę korzystajmy z miękkiego masła). Gdy masło jest już ładnie utarte stopniowo dodajemy ostudzony budyń. Na koniec do masy wsypujemy wiórki kokosowe i mieszamy.

Na dnie blachy rozkładamy warstwę krakersów. Na krakersach rozkładamy 1/3 masy, następnie warstwę krakersów, znów 1/3 masy, warstwę krakersów i resztę masy. Wierzch ciasta posypujemy płatkami migdałowymi bądź wiórkami kokosowymi.

Ciasto najlepiej włożyć do lodówki na parę godzin by krakersy zmiękły.


P.S Przepis został zaczerpnięty z bloga Wisienki na który serdecznie zapraszam.

Powyższy przepis zapisuję do akcji Walentynkowej -chociaż nie wiem czy faktycznie oficjalnie go dodam, gdyż administrator Durszlaka ociąga się z aktywacją mojego konta :/

sobota, 12 lutego 2011

Kulki ryżowe z serem

Składniki:
ryż
sos pomidorowy ja dałam sos słodko-kwaśny mojej roboty
1/2 łyżki ostrej papryki
szczypta pieprzu
1/4 kg mięsa mielonego
2 ząbki czosnku
ser żółty
2 jajka
ćwierć szklanki mleka
bułka tarta

Sposób przygotowania:
Mięso mielone dusimy na patelni i dodajemy go do sosu. Ryż gotujemy w sosie z dodatkiem 2 ząbków czosnku przeciśniętych przez praske (proporcje jak przy zwykłym gotowaniu) – studzimy. Żółty ser kroimy w kostkę. Nabieramy ryż do ręki kładziemy ser i formujemy kulkę. Kulki optaczamy w bułce tartej, jajku z mlekiem i jeszcze raz w bułce tartej, po czym smażymy na oleju na złoty kolor. Podwójne obtaczanie zapobiegnie wylaniu się sera ze środka. Idealnie nadają się jako dodatek do mięs, ale również świetnie smakują jako samodzielne danie.

Pamiętajcie, aby ...
1. ryż nie był zbyt sypki, gdyż nie uda nam się uformować kulek
2. sos nie był zbyt gęsty - wtedy dolejcie do niego wody
3. odsączyć nadmiar tłuszczu na ręczniku papierowym

środa, 9 lutego 2011

Paszteciki babuni

Każdy czasem ulega pokusie a ona jak wiadomo bywa zgubna. Jednak nie tym razem !!! Dzisiejszy dzień zapowiadał się pod znakiem pizzy ze względu na "Międzynarodowy dzień pizzy" i organizowaną akcję wspólnego jej pieczenia przez bloggera Fabryka smaku. Wszystko wskazywało na to, że będę w niej uczestniczyła jednak szybko okazało się, że nie było mocnych i zwyciężyły paszteciki, których nauczyła mnie moja babcia. 

Składniki:
1 kg mąki
2 margaryny
2 łyżki smalcu (można pominąć)
10 dag drożdży
3 żółtka
1 szklanka śmietany
szczypta soli i spora ilość kminku

Sposób przygotowania:
Żółtka, śmietanę, sól i kminek rozmieszać i dodać resztę składników po czym dobrze wyrobić ciasto. Z całego ciasta uformować kulę i przełożyć ją do gazy i zawiązać sznurkiem. Gazę z ciastem umieścić w wiaderku z zimą wodą aż do jej wypłynięcia na wierzch naczynia. Gdy ciasto wypłynie wyciągamy je i na stolnicy rozwałkowujemy na grubość ok. 1cm. Wzdłuż ciasta ułożyć z farszu pasek, zawinąć, przeciąć radełkiem i tak aż do końca płatu. Rulony smarujemy jajkiem, posypujemy kminkiem i tniemy na dowolne części. Pieczemy w piekarniku ok.20 min w temperaturze ok.170-180 st C.  Z podanej ilości ciasta wychodzi spora ilość pasztecików, które śmiało można zamrozić.

Farsz mięsny
1-1,5 kg mięsa
2 cebule
odrobina masła
sól, pieprz
Jeśli będzie chude mięso to 2 łyżki oleju
0,5 kg pieczarek
szczypta kucharka lub wegety

Sposób przygotowania:
Mięsko myjemy wrzucamy do wody, gotujemy tak jak na rosół  a po jego ugotowaniu mielimy. Cebulę kroimy w kostkę i szklimy na odrobinie masła. Pieczarki kroimy w plastry i na odrobinie masła i szczypcie kucharka dusimy. Po czym kroimy w jeszcze mniejsze cząstki. Mięso, cebulę i pieczarki mieszamy i doprawiamy przyprawami.
 Wprawdzie mój przepis to nie pizza, ale jaka ona by nie była to i tak nie umywa się do moich pasztecików ;P

wtorek, 8 lutego 2011

Ciasteczka owsiane

Moi drodzy dziś przepis na ciasteczka owsiane, który zapożyczyłam z YouTube z kanału 1982 paulinka. Jest to pierwszy przepis, który Paulina zamieściła, gdyż w zasadzie jej kanał poświęcony jest kosmetykom. Paulinka jest tak sympatyczną osóbką, że chce się jej słuchać godzinami - przynajmniej ja tak mam. Serdecznie zapraszam do jej kanału. A tym czasem kończmy gadać, podwijajmy rękawy i pieczmy :)

Składniki:
1/3 kostki masła
1 jajko
pół szklanki cukru
garść rodzynek
garść żurawiny
3 łyżki mąki
1 łyżeczka proszku do pieczenia
2 łyżki masła orzechowego lub musu jabłkowego
płatki owsiane

Sposób przygotowania:
Wszystkie składniki wrzucamy do jednej miski i mieszamy – najlepiej ręką. W razie gdyby całość była zbyt sucha dolewamy mleka. Na blasze kładziemy uformowane placuszki
i w temperaturze 180 stopni pieczemy z termoobiegiem ok.20 min. 


niedziela, 6 lutego 2011

Zrazy

Po wczorajszym pobycie w Warszawie na konferencji poświęconej 20-leciu Oriflame Poland nie miałam zbytniej ochoty na gotowanie. Ponad 26 h na nogach dały się znacząco  odczuć na moim samopoczuciu i chęci do pichcenia. Dlatego dziś szybki przepis na zrazy, które w zasadzie robią się same. 

Składniki:
2 kg szynki
1 słoik ogórków konserwowych
3 średnie marchewki
1 łyżka mąki
sól, pieprz do smaku

Sposób przygotowania:
Szynkę myjemy, osuszamy i kroimy w plastry o grubości ok. 2 cm po czym je rozbijamy
i przyprawiamy pierzem. Ogórki i marchewkę kroimy w paski o grubości ok. 1 cm. Na każdym rozbitym kawałku mięsa kładziemy po pasku marchewki i ogórka – całość zawijamy i spinamy wykałaczką. Na rozgrzanej patelni przeznaczonej do gotowania bez tłuszczu wkładamy przygotowane mięso i przykrywamy pokrywką – po chwili z szynki wypłynie woda, z której później powstanie sos – tak dusimy aż do zmięknięcia mięsa. W połowie tego czasu przyprawiamy solą. Gdy mięso będzie już miękkie w osobnym garnuszku w odrobinie wody rozbełtajmy mąkę i wlejmy do mięsa. Oto takim sposobem powstaną nam zrazy w sosie własnym ;). Smacznego


piątek, 4 lutego 2011

Płatki owsiane z owocami

Obserwując masę blogów związanych z kulinariami zauważyłam, że w większości postów które się tam ukazują są to przepisy na obiadki bądź desery. Faktem jest, że wszystko to jak najbardziej jest wskazane. Pozwala czerpać inspirację, serwuje dużą masę podpowiedzi do użytku w naszych własnych eksperymentach w kuchni jak też możliwość użycia naszej kreatywności. Zastanawia mnie tylko jeden fakt co by tu zrobić, aby zachęcić Was do zamieszczania swoich pomysłów na śniadania. Jak wszystkim wiadomo ten posiłek w ciągu dnia jest najbardziej wskazany, daje energię i siłę a wielu z nas o nim zupełnie zapomina co jest niestety błędem. Zatem, aby zmotywować Was do działania zapraszam do mojego ulubionego przepisu na zdrowe i dające energię śniadanko.

Składniki:
5 łyżek płatków owsianych
pół łyżki cukru waniliowego
ćwierć łyżki miodu (niekoniecznie)
mleko
dowolne owoce (u mnie kiwi i banan)

Sposób przygotowania:
Płatki wrzucamy do naczynia dodajemy cukier waniliowy i miód. Całość zalewamy ciepłym mlekiem tak aby całość płatków była zanurzona. Gdy płatki wpiją mleko dodajemy dowolnego rodzaju owoce. Smacznego

środa, 2 lutego 2011

Szybka zupa na zakwasie z kiszonych ogórków

Dziś kolejny przepis z serii "coś z niczego". Tym razem na tapecie woda z kiszonych ogórków. ;) Ten przepis to chyba najprostsze przygotowanie zupy jakie można sobie wyobrazić. Wszystkie składniki potrzebne do jej wykonania każdy ma w swoim domu (no może prócz wody z kiszonych ogórków).

Składniki:
woda
kostka rosołowa, wegeta dla "ambitniejszych" wywar :P
woda z kiszonych ogórków
1 łyżka mąki 
1 ząbek czosnku

Sposób przygotowania:
Wodę gotujemy dodając kostkę rosołową bądź wegetę. Po chwili gotowania dodajemy kwas, czyli wodę z kiszonych ogórków – w zależności od tego jak lubimy kwaśność zup. i ząbek czosnku przeciśnięty przez praskę. Całość gotujemy dodając rozbełtaną mąkę do czasu aż zupa lekko zgęstnieje. Dobrze smakuje zarówno z jajkiem, boczkiem lub ziemniakami. 
Idealna dla studentów na własnym "garnuszku" (podpowiedź specjalnie dla nich, iż
w niektórych sklepach gdzie można nabyć ogórki na wagę ten kwas można dostać za darmo).

wtorek, 1 lutego 2011

Sałatka ryżowa z tuńczykiem

Nie wiem co się ze mną dzieje. Za oknem śnieg, lekki mrozik a ja czuję radość. Pełna optymizmu zmieniam nastawienie do otoczenia oraz samej siebie i zadaję sobie pytanie "Czy to już wiosna?". Na dowód wiosenności w moim sercu kolorowa sałatka ryżowa.

Składniki:
Szklanka ryżu
1 puszka tuńczyka
1 puszka kukurydzy
1 cebula (mile widziana czerwona)
1 mała czerwona papryka
1 mały pomidor
3 ogórki kiszone bądź konserwowe
2 łyżki majonezu
sól, pieprz do smaku

Sposób przygotowania:
Ryż gotujemy i studzimy. Dodajemy tuńczyka, pokrojone w kostkę warzywa, kukurydzę
i przyprawiamy do smaku. Dodajemy majonez, mieszamy i możemy zajadać się pyszną sałatką.





A jak Wam się podoba nowy image bloga ? Za wszelkie podpowiedzi te pozytywne jak
i negatywne, z góry dziękuję. Pozdrawiam