Kolejna inspirująca przygoda kulinarna za mną. Tym razem chciałabym podziękować Edith za jej likier cytrynowy, który okazał się strzałem w dziesiątkę na letnie babskie pogaduszki. Napój ten jest kobiecy, lekki, orzeźwiający i niezwykle smaczny. Zatem wszystkie Panie - kuście się. ;)
Składniki:
1/2 kg cytryn
1/2 l wódki lub spirytusu
1 l mleka pasteryzowanego
500 g cukru
Sposób przygotowania:
Cytryny dokładnie szczotkujemy i sparzamy, kroimy na mniejsze cząstki. Całość zalewamy alkoholem przekładamy do np. słoika, zakręcamy i odstawiamy na ok. 3 tygodnie. Po tym czasie gotujemy mleko z cukrem i studzimy. Gdy mleko będzie chłodne dodajemy alkohol z cytrynami i mieszamy. Całość cedzimy przez gazę bądź ściereczkę. Gotowe :)
smakowite. Trzeba szybko zabrać się do pracy, bo aż trzy tygodnie oczekiwania:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
No właśnie , trzeba szybko zabrać się do robienia...Z chęcią wypiłabym coś orzeźwiającego w ten gorący dzień...
OdpowiedzUsuńwspaniała! skoro kobieca, to muszę zrobić, babskie wieczory zyskają nowego smaku :)
OdpowiedzUsuńAle wspaniały likier:). Wirtualnie się kuszę:)
OdpowiedzUsuńPodobny do włoskiego likieru crema di limoncello. Mmm..musi być boski :)
OdpowiedzUsuńoj kusząca propozycja:) pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńMHmh.. kusisz nas Kochana.. ;-DD Ładnie to tak? ;->
OdpowiedzUsuńwww.przysmakiewy.pl
oo to coś dla mnie . zapisuję bo domowych likierów nigdy za wiele;)
OdpowiedzUsuńJaki piękny mlecznożółty kolor :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajny przepis :) Śliczny kolor ;)
OdpowiedzUsuńFantastyczny pomysł, ja kiedyś robiłam likier kawowy, ale cytrynowy musi być też pyszny, idealny do deserów :)
OdpowiedzUsuńA z jakich owoców można by zrobić też coś takiego? z mlekiem:) I ile to można przechowywać?
OdpowiedzUsuńa mi się zwarzył przy mieszkaniu syropu ze spirytusem cytrynowym. Jednak dostałam extra radę, podgrzałam go prawie do wrzenia, odratowany. po przestygnięciu jeszcze przepuszczę go dla pewności przez filtr jakiś do kawy lub chociaż gazę, w zależności od tego co znajdę w domku ;)
OdpowiedzUsuńa to dziwne bo u mnie wyszedł idealnie
UsuńTeż byłam zdziwiona... no cóż, po przepuszczeniu przez filtr został mi klarowny likier, smakowo szału nie robi, ale no, zużyjemy do czegoś ;)
Usuń