Torcik czekoladowo-wiśniowy

Pierwszy raz w życiu upiekłam „typowy” torcik, ale nie taki zwyczajny pełen ciężkich i słodkich mas. Zrobiłam delikatniejszy czekoladowo – wiśniowy - a okazja do tego była nie byle jaka. Chcecie wiedzieć, co było ku temu powodem?

Otóż mój luby w święta kończył 30 rok życia, a torcik był niespodzianką, o której nie wiedział.

Oczywiście nie obyłoby się bez pewnych komplikacji, wynikających z mało sprawnego piekarnika. I jak się domyślacie chodzi o biszkopt. Szczęście w nieszczęściu mimo to, że rósł jak oszalały a później jeszcze szybciej opadł dało się go reanimować tudzież jego niedoskonałości zakryć. Mimo to wyszedł pyszny, delikatny i mimo wszystko lekki a goście zgodnie uznali, że efekt smakowy jest piorunująco smaczny. Mój eksperyment ocenić możecie sami, ale przypominam że mistrzem w pieczeniu nie jestem ;)

Składniki biszkopt:

3 jajka

3 łyżki mąki pszennej

1 łyżka mąki ziemniaczanej

1 łyżeczka proszku do pieczenia

0,5 kubka cukru

1 łyżka kakao

0,5 cukru waniliowego

szczypta soli

Białka oddzielamy od żółtek. Mąki, kakao, proszek do pieczenia i sól przesiewamy przez sitko. Białka solimy i ubijamy na sztywną pianę stopniowo dodając cukier. Do ubitych na sztywno białek dodajemy żółtka – mieszamy mikserem. Do tej mikstury dodajemy przesiane składniki i dokładnie lecz delikatnie mieszamy. Ciasto przełożyć do tortownicy o średnicy
24 cm. Dno wyłożyć papierem do pieczenia a brzegi wysmarować masłem. Wstawić do nagrzanego do 170 stopni piekarnika. Piec w temperaturze 170-180 stopni około 35 minut (do suchego patyczka).

Składniki masa wiśniowa:

Słoik wiśni drylowanych w zalewie

1 budyń waniliowy

mleko

1 śmietana kremówka – 300ml

2 łyżki cukru pudru

3 łyżeczki żelatyny

1/3 szklanki wody

Na soku z wiśni gotujemy budyń, dodajemy wiśnie i studzimy.  Żelatynę rozpuszczamy w wodzie. Śmietanę ubijamy na sztywno dodając cukier puder i rozpuszczoną żelatynę.

Biszkopt przekrawamy na dwie części. Na spód wylewamy masę wiśniową i przykrywamy drugim spodem. Całość oblepiamy bitą śmietaną i dowolnie ozdabiamy. 

 Przepis dodaję do "Mistrzów patelni" w kategorii Tort słodko-kwaśny