Witajcie.
Z okazji dnia "babeczek" postanowiłam przygotować coś smacznego. Od samego rana chodził za mną budyń, ale nie taki zwykły standardowy. Potrzebowałam jakiejś mieszanki smaków. Skoczyłam do sklepu, kupiłam pomarańcze i już wiedziałam, że to będzie dobry dodatek mojej słodkości.
Składniki:
2 1/2 szklanki mleka
1 łyżka masła
2 łyżki cukru
3 łyżki kakao
2 łyżki mąki ziemniaczanej
sok z 1/2 pomarańczy
1 łyżka suszonej skórki pomarańczowej
1 łyżka masła
2 łyżki cukru
3 łyżki kakao
2 łyżki mąki ziemniaczanej
sok z 1/2 pomarańczy
1 łyżka suszonej skórki pomarańczowej
Sposób przygotowania:
Dwie szklanki mleka wlać do garnka dodać cukier, masło i suszoną skórkę pomarańczową wcześniej rozkruszoną w moździerzu. Całość zagotować na niewielkim ogniu. W międzyczasie w osobnym naczyniu zrobić mieszankę z 1/2 szklanki mleka, mąki ziemniaczanej, kakao oraz soku z pomarańczy. Gdy mleko zacznie się gotować cienkim strumieniem wlać mieszankę i energicznie mieszać by nie powstały grudki. Przelać do salaterek. Smacznego
Przepis dodaję do kategorii "Domowy kisiel lub budyń"
Czekolada i pomarańcze to doskonałe połączenie. Najlepszego!
OdpowiedzUsuńZgadzam się. Również tego co najlepsze.
OdpowiedzUsuńSuper kombinacja! Nieskomplikowany deser o oryginalnym smaku :)
OdpowiedzUsuńI właśnie to lubię najbardziej - prostota i szybkość w wykonaniu
OdpowiedzUsuńświetne połączenie smaków
OdpowiedzUsuńNo aż ślinotok u mnie wywołał:) Uwielbiam Czekoladowe budynie.
OdpowiedzUsuńNa takie rozpusty czekoladowo-pomarańczowe zawsze znajdę miejsce.. a szczególnie.. teraz z rana bym sobie zjadła.. ale schłodzony oczywiście ;-D
OdpowiedzUsuńwww.przysmakiewy.pl
proste, szybkie i pyszne! Super :)
OdpowiedzUsuń