850g dużych cebul
250g mięsa mielonego
50g startego sera żółtego
3 jajka
125 ml białego wina
1 czerstwa bułka
100ml mleka
2 ząbki czosnku
tarta bułka
oliwa z oliwek
pół pęczka pietruszki
szczypta oregano
sól, pieprz
Przygotowanie
bułkę namaczamy w odrobinie mleka. Cebule obieramy i gorujemy we wrzątku ok. 10min. Wodę od gotowania odstawiamy, a z miękkich cebul odkrawamy wierzch i wybieramy łyżeczką miąższ, tworząc miejsce na nadzienie. Miąższ siekamy i podsmażamy na oliwie z oliwek, a kiedy się zezłoci dodajemy do niego mięso, a następnie białe wino. Dusimy kilka minut. W tym czasie tarty ser mieszamy z jajkami, odciśniętą bułką, zmiażdżonym czosnkiem, posiekaną pietruszką i szczyptą oregano, po czym dodajemy podduszone mięso i wszystko razem mieszamy doprawiając solą i pieprzem. Gotowym nadzieniem wypełniamy cebulę, które posypujemy na wierzchu tartą bułką i układamy na blasze. Podlewamy odrobiną wody od gotowania cebul i pieczemy 10 min w temperaturze 180 stopni.
Smacznego :)
bułkę namaczamy w odrobinie mleka. Cebule obieramy i gorujemy we wrzątku ok. 10min. Wodę od gotowania odstawiamy, a z miękkich cebul odkrawamy wierzch i wybieramy łyżeczką miąższ, tworząc miejsce na nadzienie. Miąższ siekamy i podsmażamy na oliwie z oliwek, a kiedy się zezłoci dodajemy do niego mięso, a następnie białe wino. Dusimy kilka minut. W tym czasie tarty ser mieszamy z jajkami, odciśniętą bułką, zmiażdżonym czosnkiem, posiekaną pietruszką i szczyptą oregano, po czym dodajemy podduszone mięso i wszystko razem mieszamy doprawiając solą i pieprzem. Gotowym nadzieniem wypełniamy cebulę, które posypujemy na wierzchu tartą bułką i układamy na blasze. Podlewamy odrobiną wody od gotowania cebul i pieczemy 10 min w temperaturze 180 stopni.
Smacznego :)
Cebulek jeszcze nie nadziewałam, więc muszę spróbować. Dziękuję za zaproszenie :)
OdpowiedzUsuńMiło, że mogłam Cię zainspirować :)
OdpowiedzUsuńco ja co ale myślałam, że faszerowałam już wszystko. no ale na cebulę to nigdy bym nie wpadła;)
OdpowiedzUsuń@ Panno Malwino czas spróbować !!! :) i zapraszam częściej
OdpowiedzUsuńbardzo ciekawy pomysł
OdpowiedzUsuńFakt bardzo ciekawy, ale się troszke pomęczyłam z tymi cebulkami. Po ich ugotowaniu robią się śliskie i mogą "uciekać"
OdpowiedzUsuń