Budyniowe poduszeczki

Witajcie moi drodzy dziś coś konkretniejszego choć przygotowane w iście expressowym tempie. Wczorajsze przedpołudnie spędziłam na "kucharzeniu" zrobiłam obiad ale naszło mnie również na małe co nieco. Nie miałam zbyt wielu składników a obiecałam sobie, że niedzielne zakupy odchodzą do lamusa, więc musiałam zrobić coś z niczego. Po otwarciu lodówki znalazłam ciasto francuskie, kilka innych składników i wyszły obłędne budyniowe poduszeczki. Jesteście ciekawi ich smaku? Podaje przepis :) 

Składniki:

1 ciasto francuskie

1 litr mleka

1 szklanka mąki przennej

1 łyżka mąki ziemniaczanej

1 opakowanie budyniu waniliowego

1 żółtko

3/4 szklanki cukru

250 g masła

1/2 laski wanilii

Ciasto francuskie pokroić w dowolne kawałki i upiec w piekarniku zgodnie z przepisem na opakowaniu. U mnie w 180 stopniach 15 minut. Kolejno do 1/2 szklanki mleka dodać mąkę, mąkę ziemniaczaną, budyń i żółtko. Wszystko razem roztrzepać aby wyszła rzadka masa. Pozostałą część mleka zagotować z masłem, cukrem i wanilią. Do gotującego się mleka cienkim strumieniem wlać wcześniej przygotowaną masę, pamiętając aby stale mieszać. Powstałą masę wystudzić. W razie potrzeby przełożyć do makutry i rozetrzeć aby nie było grudek. Po upieczeniu i ostudzeniu ciasta francuskiego przekroić je na dwie części i przełożyć masą budyniową. Posypać kakao.